10-08-2007 09:45
Hipokryzja, medialność tragedii i polska obłuda
Odsłony: 4
Hmmm chyba minęłó z pół roku od mojego ostatniego wpisu, więć wypadałoby coś skrobnąć na blogu :)
Tak się nieszczęśliwie zdarzyło że w ostatnim czasie mieliśmy dwa wypadki polskich autokarów we Francji. Oczywiście dla rodzin i bliskich zmarłych ofiar to wielka tragedia i tego faktu nie ma co podważać. Chciałbym się skupić natomiast na "medialnym" fakcie tego zdarzenia w którym musiała zyć cała Polska. Przez kilka dni mialem wrażenie że sporo osób i instytucji wykorzystuje ludzką tragedię do promowania siebie
Po pierwsze wszelkie media opisujące to zdarzenie. W TV normalnie zawody kto bardziej dołująco pokaże wypadek. Czarno-biały przekaz, grobowy dźwięk i koniecznie przygnębiająca reżyseria. Im częściej i więcej tym lepiej. I absolutnie żadnych filmów komediowych czy programów rozrywkowych. W radiu tylko i wyłącznei łzawe kawałki.
Po drugie ogólnokrajowa żałoba narodowa. No przepraszam ale w majowy długi weekend ginie na polskich drogach ponad 100 osób i prezydent nie każe opuszczać flag do połowy. Kiedy to piszę podają że kolejny autobus we Francji miał wypadek i zgineły 4 osoby. Czy pan prezydent ogłosi kolejną żałobę ? jaka jest potrzebna liczba ofiar ? I czy te rodziny dostaną po 100.000 zł zapomogi jak te spod Grenobl? Gdzie jest granica dobrego gestu prezydenta i rządu ?
Po trzecie hipokryzja części społeczeństwa. W mediach co chwila słyszałem wypowiedzi że po takim wypadku to trzeba się umartwiać , iść do kościoła i modlić się za rodziny zmarłych w wypadku i wogóle najlepiej zrobic sobie tygodniowa żałobę. Przykro mi ze zginęło ponad 20 osób, swoją drogą kompletnie mi obcych, ale czy ja mam za nich cierpieć z całym narodem ? A przepraszam jak tragicznie zmarł mój wujek czy ciotka to też namawiałem wszystkich do użalania sie ???
Maksymalnie wku&*(^ mnie to że narzuca nam sie co mamy czuć i jak się zachowywac. Taką tragedię każdy z nas powinien przezyć na własny sposób z własnym sumieniem i myślami. Społeczeństwo narzuca mi w tym wypadku żałobe a ja mam to w d... Czy muszę lecieć do kościola bo sąsiad idzie i ja też powinienem "żeby się pokazać" , opowiadać w pracy że biczuje się przez tydzień w ramach żałoby narodowej ???
Tak się nieszczęśliwie zdarzyło że w ostatnim czasie mieliśmy dwa wypadki polskich autokarów we Francji. Oczywiście dla rodzin i bliskich zmarłych ofiar to wielka tragedia i tego faktu nie ma co podważać. Chciałbym się skupić natomiast na "medialnym" fakcie tego zdarzenia w którym musiała zyć cała Polska. Przez kilka dni mialem wrażenie że sporo osób i instytucji wykorzystuje ludzką tragedię do promowania siebie
Po pierwsze wszelkie media opisujące to zdarzenie. W TV normalnie zawody kto bardziej dołująco pokaże wypadek. Czarno-biały przekaz, grobowy dźwięk i koniecznie przygnębiająca reżyseria. Im częściej i więcej tym lepiej. I absolutnie żadnych filmów komediowych czy programów rozrywkowych. W radiu tylko i wyłącznei łzawe kawałki.
Po drugie ogólnokrajowa żałoba narodowa. No przepraszam ale w majowy długi weekend ginie na polskich drogach ponad 100 osób i prezydent nie każe opuszczać flag do połowy. Kiedy to piszę podają że kolejny autobus we Francji miał wypadek i zgineły 4 osoby. Czy pan prezydent ogłosi kolejną żałobę ? jaka jest potrzebna liczba ofiar ? I czy te rodziny dostaną po 100.000 zł zapomogi jak te spod Grenobl? Gdzie jest granica dobrego gestu prezydenta i rządu ?
Po trzecie hipokryzja części społeczeństwa. W mediach co chwila słyszałem wypowiedzi że po takim wypadku to trzeba się umartwiać , iść do kościoła i modlić się za rodziny zmarłych w wypadku i wogóle najlepiej zrobic sobie tygodniowa żałobę. Przykro mi ze zginęło ponad 20 osób, swoją drogą kompletnie mi obcych, ale czy ja mam za nich cierpieć z całym narodem ? A przepraszam jak tragicznie zmarł mój wujek czy ciotka to też namawiałem wszystkich do użalania sie ???
Maksymalnie wku&*(^ mnie to że narzuca nam sie co mamy czuć i jak się zachowywac. Taką tragedię każdy z nas powinien przezyć na własny sposób z własnym sumieniem i myślami. Społeczeństwo narzuca mi w tym wypadku żałobe a ja mam to w d... Czy muszę lecieć do kościola bo sąsiad idzie i ja też powinienem "żeby się pokazać" , opowiadać w pracy że biczuje się przez tydzień w ramach żałoby narodowej ???